Garderoba, która przyniesie spokój. Jak ją zorganizować?

autor: Agnieszka Gotówka

Jeśli twoja szafa pęka w szwach i panuje w niej chaos, a mimo to często nie wiesz, co na siebie włożyć, decluttering może się okazać rozwiązaniem szytym na miarę. Na czym polega?

Co to jest decluttering?

Świat jest zalany ubraniami słabej jakości. Kupujemy je w nadmiarze, bo tak dyktują najnowsze trendy. A czy zastanawiałaś się kiedyś, jaki ma to wpływ na środowisko?

Produkcja tekstyliów wymaga ogromnej ilości wody. Ta dodatkowo jest zanieczyszczana, do czego przyczynia się farbowanie i wykańczanie ubrań. Dodajmy do tego emisję gazów cieplarnianych, która w 2020 r. przewyższyła emisję pochodzącą z lotów międzynarodowych i żeglugi morskiej łącznie[1]. Na samym końcu tego łańcucha jest zaleganie ubrań na wysypiskach śmieci, gdzie albo są spalane, albo przez lata się rozkładają. Tylko niewielki procent odzieży jest poddawany recyklingowi.

Mieszkańcy Europy średnio kupują co roku prawie 26 kg ubrań, a pozbywają się mniej niż połowę. W praktyce wygląda to tak, że nasze szafy często pękają w szwach albo znajdziemy w nich ubrania, których najpewniej nigdy już na siebie nie założymy. I tu z pomocą przychodzi decluttering, czyli nic innego jak odgracanie, a mówiąc dyplomatycznie: pozbywanie się nadmiaru niepotrzebnych przedmiotów z naszego otoczenia. 

Jak uporządkować szafę?

Zacznij od zarezerwowania sobie czasu – nie da się niczego odpowiednio dobrze ułożyć w kilka minut.

  • Wyjmij wszystko z szafy i dobrze ją wyczyść w środku i na zewnątrz (nie zapomnij o górze mebla!). Usuń kurz z półek i wszystkich zakamarków.
  • Przejrzyj ubrania i posegreguj je według kategorii: NOSZĘ, ODDAJĘ, WYRZUCAM, PRZERABIAM. Nie miej sentymentów – jeśli danej rzeczy nie ubrałaś przez rok lub dłużej, z dużą dozą prawdopodobieństwa nigdy już jej nie ubierzesz.
  • Dokładnie przejrzyj ubrania do oddania. Dziurawe, rozciągnięte, z plamami trudnymi do usunięcia lub zmechacone wyrzuć do specjalnego kontenera na odzież (tego rodzaju tekstylia są często sprzedawane jako czyściwo przemysłowe). Zrób to od razu po zakończeniu sprzątania!
  • Ubrania nadające się do noszenia przekaż innym, np. koleżankom. Możesz też je sprzedać, np. na platformach sprzedażowych lub organizowanych w wielu miastach pchlich targach. Nie zwlekaj z tym zadaniem! Najlepiej od razu zrobić zdjęcia ubrań i wystawić je na sprzedaż.
  • Wszystko, co nosisz na co dzień, włóż do czystej i wywietrzonej szafy, układając kategoriami, np. koszulki, spodnie, swetry. Bieliznę włóż do specjalnych organizerów.

Jeśli masz mało miejsca, ubrania na zimę (swetry, płaszcze) przechowuj w workach próżniowych.

Zmniejsz ilość posiadanych butów. Miej po jednej parze na każdą okazję. 

Kapelusze przechowuj w specjalnych organizerach.

Obiektywnie przejrzyj też swoje torebki.

Odśwież ubrania, zanim włożysz je do szafy. Dodaj do prania pięknie pachnący płyn do płukania. 

Zadbaj też o świeżość swoich ubrań. Najlepiej zrobić to, dodając do każdego prania płyn do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy, który zapewnia piękny zapach zarówno podczas przechowywania rzeczy, jak i ich użytkowania.

Dostępny jest w kilku różnych liniach zapachowych inspirowanych pozytywnym nastrojem. Do wyboru są:

  • kwiatowy bukiet z nutą piżma,
  • waniliowa orchidea i złoty bursztyn,
  • oceaniczna bryza i limonka (nadmorskie nuty sosen i brzóz wzbogacone akcentami bergamotki i limonki),
  • figi i woda lotosowa,
  • kwiat lipy i nagietek (ciepłe nuty bursztynu i drzewa syjamskiego łączą się z odświeżającymi aromatami kwiatów lipy i nagietka).

Płyny do płukania tkanin Lenor odświeżają i wprawiają w dobry nastrój. Są nośnikiem aromatów, które przywodzą na myśl pozytywne wspomnienia i nasze relacje z innymi. Poprawiają nastrój i dodają energii na cały dzień. Otulają nas kojącym zapachem od rana, w chwili, gdy wyciągamy z szafy ubrania, aż do wieczora, kiedy zmęczeni kładziemy się do łóżka, w którym czysta i pachnąca pościel przynosi upragnione ukojenie.

Kolekcja płynów do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy sprawia też, że ubrania są wyjątkowo miękkie, co tylko pobudza pozostałe zmysły. Sprzyja też środowisku: dostępna jest w całkowicie nadających się do recyklingu przezroczystych butelkach wykonanych z plastiku pochodzącego z recyklingu (z wyjątkiem nakrętki i etykiety) oraz zdejmowanego perforowanego rękawa termokurczliwego.

Stosowanie płynu do płukania tkanin Lenor o ulubionej kompozycji zapachowej to nie tylko możliwość zachowania miękkich i pachnących ubrań w szafie. To coś więcej: dobry nastrój i relaks od pierwszych chwil po przebudzeniu, jeśli wcześniej pościel została wyprana z dodatkiem płynu. To z kolei pomoże zapewnić spokój ducha i dodaje energii, by zmierzyć się z wyzwaniami dnia codziennego.

Mniej znaczy więcej!

Pamiętaj o systematyczności! Raz na pół roku rób przegląd zawartości szafy. Powtarzaj cały cykl: wyciągnij całą zawartość garderoby, umyj mebel i zanim wszystko poukładasz, obiektywnie i bez sentymentów przyjrzyj wszystkie ubrania.

Zapytasz: po co wszystko? I jak mniejsza ilość ubrań rozwiąże problem niezdecydowania, co na siebie włożyć? To proste: mając ubrania dające się ułożyć w komplety, np. sportowy, do pracy, na wyjście z koleżanką lub piknik z rodziną, bez zastanowienia wyciągasz je z garderoby i zakładasz - tym bardziej zadbaj o ich piękny zapach, który utrzyma się na tkaninie przez dłuższy czas.

Trzymaj też dyscyplinę. Nigdy nie kupuj niczego pod wpływem chwili. Zamawiasz przez internet? Nim oderwiesz metki, przymierz kupione ubranie i dobrze się zastanów, czy faktycznie go potrzebujesz. Jeśli pojawią się wątpliwości, skorzystaj z prawa zwrotu.

By ulubione ubrania dłużej służyły, przestrzegaj zaleceń producenta. Pierz je w odpowiedniej temperaturze, susz według wskazań i stosuj dobrej jakości płyn do płukania tkanin. Wybierz ten, który nie tylko zapewni piękny zapach twoim ubraniom, ale też zachowa go przez długi czas. Wybierz Lenor Perfume Therapy, który swoim zapachem zagwarantuje ci domową aromaterapię i otuli ulubionymi aromatami.

[1] Wpływ produkcji tekstyliów i odpadów tekstylnych na środowisko, Dyrekcja Generalna ds. Komunikacji Parlamentu Europejskiego, dostęp: https://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/society/20201208STO93327/wplyw-produkcji-tekstyliow-i-odpadow-tekstylnych-na-srodowisko-infografiki.

Przeczytaj także:

Tajemnica idealnie miękkich i pachnących tkanin. Wykorzystaj proste triki!

autor: Agnieszka Gotówka

Pojawianie się pralek dokonało prawdziwej rewolucji w naszych domach: ubrania stają się czyste szybko i bez większego wysiłku z naszej strony. Jak sprawić, by były nie tylko czyste, ale też miękkie i pachnące?

Pranie wydaje się być dziecinnie prostą czynnością: do bębna pralki wkładamy kapsułkę lub do odpowiedniej przegródki wsypujemy proszek albo wlewamy płyn, a następnie posegregowane ubrania wkładamy do urządzenia i gotowe! W rzeczywistości jednak efekt nie zawsze jest taki, jak oczekiwaliśmy. Ręczniki są szorstkie w dotyku, pościel nie pachnie, podobnie zresztą jak ulubiona bluzka. Co zatem zrobić, by to zmienić? Sposobów jest co najmniej kilka.

Pachnące tkaniny na dłużej? To możliwe!

By nadać ubraniom, pościeli i ręcznikom piękny zapach, sięgnij po płyn do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy, który dostępny jest w różnych kompozycjach zapachowych (np. kwiatowy bukiet z nutą piżma, waniliowa orchidea i złoty bursztyn, nadmorskie nuty sosen i brzóz wzbogacone akcentami bergamotki i limonki).

Nie tylko pięknie pachnie, ale też dba o tkaniny: chroni włókna przed uszkodzeniem, zwiększa też ich miękkość, za którą w 85 proc. odpowiadają składniki pochodzenia naturalnego. Ułatwia rozprasowanie i ogranicza elektryzowanie się ubrań.

Używanie płynu do płukania tkanin Lenor, również do prania ręczników i pościeli, nadaje tkaninom delikatny zapach, który kojąco wpływa na nasze zmysły. Daje uczucie świeżości na długi czas, a przy tym jest bardzo wydajny: jedna butelka to świeża pościel przynajmniej przez 7 miesięcy przy rekomendowanej częstotliwości prania pościeli (raz w tygodniu) w przeciętnej wielkości gospodarstwie domowym.

W płynach do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy zwiększona została ilość olejków i bąbelków zapachowych, które aktywowane są dotykiem – perfumy uwalniają się przy każdym dotyku i poruszeniu tkaniny, przez co ulubiony zapach możemy czuć przez cały czas w trakcie wykonywania codziennych czynności. To wprawia nas w dobry nastrój i poprawia samopoczucie.

A który z zapachów będzie idealny dla nas? Wiele zależy od naszych preferencji. W linii płynów Lenor Perfume Therapy do wyboru są:

  • kwiatowy bukiet z nutą piżma – działa rozluźniająco i kojąco,
  • waniliowa orchidea i złoty bursztyn – błyskawicznie wprawia w dobry nastrój i niesie ukojenie po ciężkim dniu; aromat relaksujący, odprężający,
  • oceaniczna bryza i limonka - nadmorskie nuty sosen i brzóz wzbogacone akcentami bergamotki i limonki – szalenie energetyczny, świeży i pobudzający zapach dla każdego,
  • figi i woda lotosowa – nastraja pozytywną energią i wprawia w dobry nastrój,
  • kwiat lipy i nagietek - ciepłe nuty bursztynu i drzewa syjamskiego łączą się z odświeżającym aromatem kwiatów lipy i nagietka – koi zmysły i rozluźnia.
Proste triki na świeże i pachnące pranie

Na miękkość tkanin wpływ ma również ich suszenie. Odpowiednio rozwieszone ubrania są też mniej pogniecione. Jak zatem robić to dobrze?

Wieszaj bluzki i spodnie w odpowiednich odstępach i ich nie marszcz. Jeśli masz taką możliwość, susz tkaniny na zewnątrz, najlepiej przy wietrznej pogodzie. Nie zostawiaj ich jednak na noc, by nie zwilgotniały.

Dbaj też o pralkę. Kiedy w jej wnętrzu osadzi się kamień, a bęben nie będzie oczyszczany z zabrudzeń, urządzenie nie będzie prawidłowo spełniało swoich funkcji. Proszek do prania i płyn do płukana nie wypłuczą się w całości, a włókna stracą na miękkości. Z wnętrza pralki będzie też wydostawał się przykry zapach, który może przenieść się na nasze ubrania.

Podstawą jest jednak stosowanie dobrej jakości produktów do prania. Sam proszek nie wystarczy, by nasze ubrania i pościele były miękkie i pachnące. Tu sprawdzi się płyn do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy, który swoim zapachem wprawia nas w dobry nastrój i działa niczym najwykwintniejsze perfumy. Do tego jest wydajny i przyjazny środowisku.

Przeczytaj także:

Fokus na zmysły. Jak stworzyć przestrzeń, w której codzienność nabierze rumieńców?

autor: Agnieszka Gotówka

Projektując naszą życiową przestrzeń, koncentrujemy się na tym, by meble, kolory ścian czy dodatków pasowały do siebie, były funkcjonalne i ładnie się prezentowały. Skupiamy się więc na zmyśle wzroku, zapominając, że są jeszcze inne – dotyk, słuch, węch – o które również warto zadbać. Jak to zmienić?

Oglądając projekty mieszkań, skupiamy się na ich warstwie wizualnej. Używamy określeń: "ładne", "jasne", "przestronne", "za ciemne". Zmysły inne niż wzrok nierzadko pomijamy, uważając je za mniej ważne. To jednak sprawia, że mieszkanie może nie być w pełni komfortowe.

Na szczęście powoli zaczyna się to zmieniać. Projektanci odchodzą od uwielbianej w architekturze Zachodu symetrii, stawiając na rozbudzenie wszystkich zmysłów. W naszych mieszkaniach pojawiają się kolory, różne faktury i zapachy, które w całości tworzą komfortową przestrzeń.

Powrót do dobrego samopoczucia

Człowiek przez wieki żył w kontakcie z naturą. Dostrzegał jej bogatą paletę barw. Czuł zapachy kwiatów i ziół. By zachować je na dłużej, starano się suszyć pachnące rośliny w domu. Miały bowiem nie tylko działanie terapeutyczne, ale tej koiły zmysły przyjemnymi aromatami.

Dziś otacza nas beton i zapach samochodowych spalin. Możemy jednak sprawić, że dom stanie się naszą oazą – miejscem, w którym natura gra pierwsze skrzypce. To pozwoli nam wrócić do naturalnego porządku rzeczy i ukoi nasze zmysły. O czym zatem warto pamiętać?

Na etapie projektowania przestrzeni nie zapominajmy o zmyśle węchu, gdyż ma on bardzo duży wpływ na nasze samopoczucie. Ulubione zapachy dodają energii, uspokajają i poprawiają nastrój.

Warto zatem zadbać o kilka naturalnych drobiazgów, by wypełnić przestrzeń kojącymi woniami. Można zacząć od ustawienia w centralnym miejscu pokoju ciętych kwiatów, a poza sezonem – ziół lub pachnących roślin w doniczce. Piękny zapach mają też przyprawy, stąd warto położyć je np. obok misy z owocami. Świetnie sprawdzą się tu goździki, laska cynamonu lub wanilii.

Dobrze jest też wybrać płyn do płukania tkanin o ulubionym zapachu i wykorzystać go do prania ubrań, ale też koców, poszewek na poduszki czy zasłon. W sypialni ukojenie zmysłom przyniesie pięknie pachnąca pościel. By jednak zapachy utrzymywały się dłużej, dobrze jest prać je z dodatkiem płynu do płukania Lenor z linii Perfume Therapy o ulubionym zapachu:

  • kwiatowym bukiecie z nutą piżma,
  • waniliowej orchidei i złotego bursztynu,
  • nadmorskich nut sosen i brzóz wzbogaconych akcentami bergamotki i limonki,
  • figi i wody lotosowej,
  • ciepłych nut bursztynu łączących się z odświeżającym aromatem kwiatów lipy i nagietka.

Płyn do płukania tkanin Lenor z linii Perfume Therapy nie tylko dba o nasze ubrania i pościel, ale też kojąco wpływa na zmysły. Daje prawdziwą przyjemność płynącą z kojących aromatów, które pozostają na tkaninach przez długi czas. Dzięki temu możemy się dłużej nimi cieszyć.

W naszych domach warto też zatroszczyć się o zmysł dotyku. Tu bardzo ważne są otaczające nas faktury. Jeśli lubimy elegancki styl, docenimy gładkie i lśniące powierzchnie, które można wzbogacić o dodatki chromu, stali, żelaza i skóry licowej. Rustykalne wnętrza, inspirowane wystrojem tradycyjnych wiejskich chat, charakteryzują się obecnością materiałów szorstkich, wyglądających na niedokończone. Nieszkliwione płytki ceramiczne, szorstki tynk na ściany albo drewniane ławy sprawdzą się tu doskonale.

Dobrze urządzony dom to miejsce przyjazne, które koi nasze zmysły. Dziś bardzo tego potrzebujemy. Żyjemy bowiem w świecie nadmiaru. Jesteśmy bombardowani kolorami i zapachami, co w dłużej perspektywie prowadzi do nadmiernego zmęczenia i zaburza naszą koncentrację.

Zadbajmy więc o to, by nasze mieszkanie było miejscem, gdzie otulamy się tym, co nas uspokaja: ulubionymi zapachami, kolorami i fakturami.

Przeczytaj także: