Już nie tylko moda. Ubrania mają o wiele ważniejsze funkcje

autor: Paulina Kurowska-Ciupka

Zastanawiałaś się kiedyś, czym się kierujesz, dobierając co rano swój strój? Twój wybór na pewno nie jest jedynie kwestią przypadku. To, co mamy na sobie, jest w stanie znacząco wpłynąć na nasze samopoczucie, a także wysyłać otoczeniu informacje o nas.

Niegdyś ubranie pełniło jedynie funkcje użytkowe – miało ochronić ludzi przed zimnem. Później pojawiła się moda i jej kreatorzy, którzy dyktowali, jakie kroje, fasony i kolory były w danym czasie pożądane. Teraz ponownie zmieniło się nasze podejście do ciuchów. Moda zeszła na nieco dalszy plan. Zmęczone nadmiernym konsumpcjonizmem i kupowaniem tego, co według innych jest "modne", chętniej stawiamy na własny gust. Dobieramy ubranie według swoich upodobań i potrzeb. Nie zapominamy o wygodzie. Jesteśmy też bardziej świadome negatywnego wpływu, jaki przemysł mody wywiera na środowisko. Nawet ignoranci nieraz słyszeli o szwalniach w Bangladeszu, w których kobiety i dzieci za bezcen szyją ubrania trafiające potem do największych sieciówek na całym świecie. Coraz częściej zdajemy sobie sprawę, że wydając setki (a może nawet tysiące?) złotych w sieciówkach, wspieramy wyzysk ludzi, a także przyczyniamy się do pogorszenia sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie środowisko. Przemysł modowy odpowiada dziś za 10 proc. globalnej emisji dwutlenku węgla. Jeśli więc chcemy być eko, nie wystarczy, że zrezygnujemy z foliowych toreb, musimy także ograniczyć wizyty w sklepach odzieżowych i bardziej świadomie budować swoją garderobę, kierując się przy tym nie sezonowymi kaprysami projektantów, ale uniwersalnością i ponadczasowością.

Moda ponownie stała się manifestem, choć obecnie bardziej niż przynależność do subkultur pokazuje nasz stosunek do świata, środowiska i… do nas samych. To właśnie po tym, co mamy na sobie, można poznać, jaką mamy pozycję zawodową, w jakim jesteśmy humorze, a nawet to, czy akceptujemy siebie. Ubranie pełni obecnie bardzo wiele funkcji, które jedynie z pozoru mogą wydawać się błahe.

Ubrania odgrywają w naszym życiu ważniejszą rolę, niż może się wydawać. Są w stanie wpłynąć na nasz nastrój, pewność siebie, to, jak postrzegają nas inni.
Ubrania odgrywają w naszym życiu ważniejszą rolę, niż może się wydawać. Są w stanie wpłynąć na nasz nastrój, pewność siebie, to, jak postrzegają nas inni.
Poprawa humoru

Według profesor Karen Pine badającej wpływ odzieży na naszą osobowość "stajemy się tym, co nosimy". Dlatego nawet kiedy humor nam nie dopisuje i chciałybyśmy schować się przed światem w czarnych i szarych ubraniach, warto zrobić zupełnie na odwrót i sięgnąć po żywe barwy. Według psychologii kolorów w poprawie nastroju najlepiej sprawdzają się soczyste barwy kojarzone ze słońcem: żółty, czerwony i pomarańczowy. Nawet dodatki w tych odcieniach mogą sprawić, że dzień stanie się lepszy.

Humor jest w stanie poprawić nie tylko kolor ubrań, ale też ich zapach. Wybierając płyny do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy, masz gwarancję, że piękny zapach będzie towarzyszył ci nawet kilka dni po praniu. Do wyboru masz pięć pobudzających zmysły aromatów. Co powiesz na płyn do płukania tkanin Lenor o zapachu kwiatu lipy i nagietka? Ciepłe nuty bursztynu i drzewa syjamskiego w połączeniu z odświeżającym aromatem kwiatów lipy i nagietka skutecznie rozgonią ciemne chmury i dodadzą energii na cały dzień. Płyny do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy nie tylko zapewnią ubraniom piękny zapach nawet na kilka dni, ale też sprawią, że będą przyjemnie miękkie – odpowiadają za to głównie składniki pochodzenia roślinnego. Lepszy humor gwarantowany!

Dodanie pewności siebie

Wystarczy spojrzeć na kobiety sukcesu – przedsiębiorczynie czy polityczki – by przekonać się, jak istotną rolę w budowaniu poczucia własnej wartości odgrywa ubranie. Elegancki, odpowiednio dobrany, dobrze uszyty strój dodaje pewności siebie, wiary we własne możliwości, a nawet sprawia, że inaczej się poruszamy – kroczymy przed siebie wyprostowane, dumne, pewnym krokiem. Wysyłamy tym samym sygnał dla otoczenia – macie do czynienia z profesjonalistką, która zna swoją wartość.

Skoro już poruszyłyśmy temat elegancji, ona także zmieniła się w ostatnich latach. Kiedyś traktowana była jako przebranie zakładane wyłącznie w pewnych (np. służbowych) sytuacjach. Często wiązała się z niewygodą, koniecznością noszenia wysokich szpilek, zbyt opiętych żakietów itp. Dzisiejsza elegancja idzie w parze z komfortem. Dlatego kroje oversize rozgościły się na dobre w kolekcjach damskich garniturów, które z kolei łączymy ze sportowym obuwiem, nawet w sytuacjach zawodowych. Taki mariaż mody sportowej z modą smart nikogo już nie dziwi. To prawdziwy wiatr w żagle naszej pewności siebie! Nie dość, że wyglądamy profesjonalnie, to jeszcze mamy pełen komfort, brak skrępowania ruchów, swobodę i po prostu możliwość bycia sobą.

Manifest zmian

Ubrania od wieków są wyrazem stylu życia, pozycji społecznej, przynależności do subkultur. Jednak poprzez styl ubierania się możemy także zakomunikować światu zmiany, jakie zachodzą w naszym życiu. Jeśli np. dotychczas pracowałyśmy w korporacji, w której obowiązywał biznesowy dress code, po zmianie pracy naszymi ulubionymi ubraniami stają się t-shirty, dżinsy, dresy, dokładnie tak, jakbyśmy chciały wszem wobec zamanifestować, że odtąd nosimy wyłącznie to, na co mamy ochotę i w końcu nikt nie narzuca nam stroju. Bywa, że po nastaniu życiowej rewolucji (np. rozstaniu z facetem czy miejscem pracy) niektóre kobiety chcą nie tylko inaczej wyglądać, ale także poprzez strój wyrazić swoją siłę, indywidualność i wolność. Rezygnują więc z dotychczasowego stylu i chętniej wybierają ubrania kojarzone z mocą, sprawczością i pewnością siebie, np. szpilki, eleganckie żakiety, damskie garnitury. To niesamowite, w jaki sposób to, co mamy na sobie, definiuje nasze postrzeganie siebie i to, co myślą o nas inni.

Przeczytaj także:

4 sposoby na dzień dobry. Zadbaj o swoje samopoczucie od samego rana

autor: Paulina Kruk

Codziennie to samo. Dźwięk budzika sprawia, że włos się jeży, a w głowie pojawia się dołująca myśl o tym, że czas porzucić przytulne i cieplutkie łóżko i stawić czoła wyzwaniom poranka. Czy tak wygląda twój początek dnia? Na szczęście mamy całą listę sposobów, by to zmienić i uczynić poranki przyjemnym momentem dnia.

Poranki bywają trudne. Wie o tym każdy. Nawet ranne ptaszki, które zwykle tryskają energią od samego rana, wstają czasami lewą nogą, niewyspane, z bólem głowy i nieodpartą chęcią powrotu w objęcia Morfeusza i swojej ukochanej kołdry. W takich kryzysowych chwilach warto zadbać o swój poranny well-being, by zacząć dzień w możliwie najlepszym humorze. W prosty i szybki sposób możesz pozbyć się nieprzyjemnych emocji. Brakuje ci pomysłów, jak to zrobić? Wypróbuj jeden z naszych sposobów.

Coś, co lubisz

Masz swój ulubiony szlafrok? Kubek? Żel pod prysznic? Piosenkę? W kryzysowe poranki sięgnij po wszystko, co ma szanse wywołać uśmiech na twojej twarzy. Użyj ulubionych kosmetyków, nalej kawę do ukochanego kubka, włącz muzykę, która zawsze wywołuje uśmiech na twojej twarzy. Sięgnij po pewniaki, które skutecznie odganiają negatywne emocje i sprawiają, że świat staje się lepszy, a poranki bardziej znośne.

Chwila dla siebie

Nie ma nic bardziej nieprzyjemnego niż zaczynanie dnia w pośpiechu. Kawa wypita w biegu, śniadanie w postaci ledwo nadgryzionej kanapki, dobór stroju na łapu-capu, skutkujący często wyborem niewyprasowanej koszuli, pozostawianie niepościelonego łózka i bałaganu w kuchni. Brak czasu potęguje stres i sprawia, że nie ma mowy o przyjemnym i spokojnym poranku. W porannej gonitwie wygospodaruj 10 minut dla siebie. Czas na spokojne śniadanie, kawę wypitą na tarasie w promieniach porannego słońca, dodający energię prysznic – cokolwiek, co sprawi ci przyjemność i da przestrzeń na spokojne "rozkręcenie się" na resztę dnia.

Poranki będą dużo bardziej znośne, jeśli zapewnisz sobie chwilę na leniwą przyjemność.
Poranki będą dużo bardziej znośne, jeśli zapewnisz sobie chwilę na leniwą przyjemność.
Ulubiony, pachnący strój

Na pewno nieraz przekonałaś się już o tym, że ubrania mają magiczną moc. I nie chodzi o tuszowanie niedoskonałości i ukrywanie tego, czego nie chcemy pokazać światu, a o dodanie pewności siebie, energii i chęci do działania. Nawet pracując z domu, warto ubrać się tak, jak by czekał nas dzień w biurze. Spędzając dzień w dresie albo piżamie, mamy nikłe szanse na efektywne wykonywanie swoich obowiązków. Dlatego jednym z naszych pomysłów na dodanie energii od samego rana jest wybór odpowiedniego stroju. Takiego, który gwarantuje nam wygodę, ale także sprawia, że czujemy się silne, piękne, gotowe do działania. Dobrze jest już wieczorem zastanowić się nad porannym outfitem, przygotować sobie zestaw, który rano wystarczy jedynie na siebie włożyć, bez zastanawiania się, czy dane ciuchy do siebie pasują, czy są wyprasowane i czyste. Ulubione ubrania w nienagannym stanie mogą skutecznie konkurować nawet z ukochaną piżamą. A kiedy jeszcze do tego pięknie pachną, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie tylko nie będziemy miały żalu o to, że musimy zrezygnować z piżamy, ale zrobimy to z radością. Założenie pachnących świeżością ubrań stanie się jedną z porannych przyjemności.

By tak było, wystarczy prać je z dodatkiem dobrego płynu do płukania. Płyn do płukania tkanin Lenor Perfume Therapy zapewnia długotrwałą świeżość, nawet przy szybkich cyklach prania w niskich temperaturach. Twoje ubrania mogą pachnąć niczym kwietna łąka z nutą piżma, smakowitą wanilią z dodatkiem bursztynu, nadmorskim powietrzem przepełnionym sosnami i brzozami z akcentem radosnej bergamotki i limonki, kojącą mieszanką zainspirowaną zapachem fig i wody lotosowej czy ciepłymi nutami bursztynu i drzewa syjamskiego łączącymi się z odświeżającym aromatem kwiatów lipy i nagietka. Z tych pięciu pięknych kompozycji zapachowych na pewno wybierzesz zapach, który dobrze nastroi cię na cały dzień.

Kwadrans na jogę lub medytację

Nawet 10-minutowa poranna praktyka jogi jest w stanie "ustawić" nastrój na cały dzień. Wygospodarowanie chwili na wykonanie kilku asan uspokoi, doda energii, polepszy koncentrację, ale też rozrusza ciało i pobudzi metabolizm. Dzięki jodze spokój towarzyszący w nocy zostanie z tobą przez cały poranek (a nawet dłużej). Rozpoczęcie dnia w świadomy, nieśpieszny sposób, wygospodarowanie chwili na poskładanie swoich myśli, znalezienie harmonii między ciałem a umysłem będzie owocowało przez cały dzień. Przy regularnym rozpoczynaniu poranka w taki sposób będziesz umiała stawiać czoła późniejszym wyzwaniom dnia spokojniejsza i lepiej skoncentrowana. Joga o poranku dodaje energii i napawa optymizmem na cały dzień.

Przeczytaj także:

Zapachowa przyjemność na dłużej. Jak przedłużyć ulubiony zapach ubrań?

autor: Agnieszka Małgorzata Adamska

Zapachy mają wielką moc, dlatego warto otaczać się nimi każdego dnia. Najprostszy sposób na codzienną dawkę aromaterapii? Ubrania i domowe tekstylia otulone cudowną kompozycją zapachową, która utrzymuje się przez długi czas. Jak sprawić, by nasze rzeczy pięknie pachniały nawet po kilku dniach od uprania? Zdradzamy sprawdzone sposoby na to, by zatrzymać ulubione aromaty na dłużej.

Poprawiają nastrój, koją nerwy, wyciszają, ułatwiają zasypianie, dodają energii i motywują do działania. Właściwości zapachów można by wymieniać bez końca, bo – choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy – ich dobroczynna moc działa na nas każdego dnia. Otulamy się aromatami kosmetyków, perfum, kwiatów, świec, naturalnych olejków z wonnych roślin, a także zapachem świeżo upranych rzeczy. Wbrew pozorom to właśnie ten ostatni element aromatycznej układanki jest najistotniejszy, bo towarzyszy nam od momentu przebudzenia aż do pory wieczornego snu. Kompozycje zapachowe ze środków do prania i płynów do płukania tkanin otulają ubrania, pościel, koce, poszewki na poduszki, a nawet firanki i zasłony, które wcześniej uprałyśmy z dodatkiem produktów o ulubionych zapachach.

Skoro ich obecność jest tak istotna dla naszego samopoczucia i dobrego nastroju, to warto sprawić, by piękna woń utrzymała się jak najdłużej. Choć zapachy zazwyczaj są ulotne i nietrwałe, istnieje kilka prostych sztuczek, dzięki którym cudowny aromat będzie cieszyć nasze zmysły nawet kilka dni po praniu. Jak to możliwe? Skorzystaj z naszego poradnika i spraw, by magia zapachów wciąż trwała.

Odkryj moc płynu do płukania tkanin

Kto z nas nie lubi zapachu świeżego prania? Duża w tym zasługa produktów, które wykorzystujemy do czyszczenia i płukania tkanin. Żeby aromat zachwycał nie tylko po wyjęciu rzeczy z bębna, sam proszek nie wystarczy. Środki piorące mają zazwyczaj subtelny, ledwie wyczuwalny lub zupełnie neutralny zapach. Upajający aromat to właśnie zasługa płynów do płukania tkanin, które nie tylko zmiękczają i pielęgnują odzież oraz inne tekstylia, ale także pozwalają im zatrzymać świeżość na dłużej.

Tak właśnie działają płyny do płukania tkanin z wyjątkowej linii Lenor Perfume Therapy. Każdy z pięciu różnych wariantów nie tylko zmiękcza i pielęgnuje tkaniny, a także urzeka cudownym aromatem i sprawia, że możemy cieszyć się ich świeżością przez wiele dni. Do wyboru mamy zarówno kwiatowe nuty ukryte np. w Lenor Relax, w którym kwiatowy bukiet wzmocniono dodatkiem piżma, Lenor Energy to waniliowa orchidea i złoty bursztyn, czy w wariancie Lenor Energy gdzie kwiat lipy i nagietek połączono z aromatem bursztynu i drzewa sandałowego, jak i świeże, owocowe kompozycje – Lenor Fresh to aromat oceanicznej bryzy z limonką czy Lenor Calm łaczący zapach figi z wodą lotosową. Te urzekające kompozycje stanowią piękne dopełnienie świeżo upranych tkanin i zdobią je niczym najpiękniejsze perfumy.

Jak suszyć pranie, żeby nie straciło pięknego zapachu?

Wybrałaś już swoją ulubioną kompozycję zapachową płynu do płukania tkanin Lenor? Zadbaj o to, by rzeczy cieszyły pięknym aromatem nie tylko zaraz po wyjęciu z pralki. Dużą rolę odgrywa w tej kwestii odpowiednie suszenie, które dodatkowo utrwali zapach tkanin. Jeżeli tylko mamy taką możliwość, warto wykorzystać ciepłą temperaturę za oknem i suszyć pranie na świeżym powietrzu. W sytuacji, gdy nie dysponujemy balkonem lub wolną przestrzenią przed domem, warto rozstawić suszarkę w najbardziej przewiewnej części mieszkania, dzięki czemu tkaniny nie będą pochłaniały domowych zapachów. Ważny jest także odstęp pomiędzy suszącymi się rzeczami, który gwarantuje odpowiednią cyrkulację powietrza.

Mądre przechowywanie rzeczy

Niebagatelny wpływ na zapach ubrań ma także sposób ich przechowywania. Tkaniny nie lubią ścisku – to właśnie upychanie ich na siłę na półkach i w szafie sprawia, że po wyjęciu czujemy nieprzyjemny zaduch. Co więcej, ścisk nie tylko źle wpływa na woń, ale także na kondycję tkanin. Jeżeli chcesz zadbać o swoje rzeczy, zapewnij im luz i przestrzeń – dzięki temu uchronisz je przed zdeformowaniem i zniszczeniem, a także zapewnisz odpowiednią cyrkulację powietrza, która pozytywnie wpływa na aromat utrzymujący się na tkaninie. Żeby jeszcze dodatkowo podkreślić świeżość odzieży, możesz rozpylić w szafie odświeżacz powietrza na bazie naturalnych składników (najlepiej zrób go samodzielnie, łącząc wodę z nietłustym olejkiem zapachowym) albo włożyć do jej wnętrza pachnącą saszetkę. Każdy z tych zabiegów sprawi, że uprane rzeczy zachowają świeżość na dłużej, a ich noszenie będzie prawdziwą, kojącą sesją aromaterapii.

Aromatyczne płyny do płukania tkanin Lenor zapewniają piękny, świeży zapach na dłużej.
Aromatyczne płyny do płukania tkanin Lenor zapewniają piękny, świeży zapach na dłużej.

Przeczytaj także: