Zapachowa przyjemność na dłużej. Jak przedłużyć ulubiony zapach ubrań?
Zapachy mają wielką moc, dlatego warto otaczać się nimi każdego dnia. Najprostszy sposób na codzienną dawkę aromaterapii? Ubrania i domowe tekstylia otulone cudowną kompozycją zapachową, która utrzymuje się przez długi czas. Jak sprawić, by nasze rzeczy pięknie pachniały nawet po kilku dniach od uprania? Zdradzamy sprawdzone sposoby na to, by zatrzymać ulubione aromaty na dłużej.
Poprawiają nastrój, koją nerwy, wyciszają, ułatwiają zasypianie, dodają energii i motywują do działania. Właściwości zapachów można by wymieniać bez końca, bo – choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy – ich dobroczynna moc działa na nas każdego dnia. Otulamy się aromatami kosmetyków, perfum, kwiatów, świec, naturalnych olejków z wonnych roślin, a także zapachem świeżo upranych rzeczy. Wbrew pozorom to właśnie ten ostatni element aromatycznej układanki jest najistotniejszy, bo towarzyszy nam od momentu przebudzenia aż do pory wieczornego snu. Kompozycje zapachowe ze środków do prania i płynów do płukania tkanin otulają ubrania, pościel, koce, poszewki na poduszki, a nawet firanki i zasłony, które wcześniej uprałyśmy z dodatkiem produktów o ulubionych zapachach.
Skoro ich obecność jest tak istotna dla naszego samopoczucia i dobrego nastroju, to warto sprawić, by piękna woń utrzymała się jak najdłużej. Choć zapachy zazwyczaj są ulotne i nietrwałe, istnieje kilka prostych sztuczek, dzięki którym cudowny aromat będzie cieszyć nasze zmysły nawet kilka dni po praniu. Jak to możliwe? Skorzystaj z naszego poradnika i spraw, by magia zapachów wciąż trwała.
Kto z nas nie lubi zapachu świeżego prania? Duża w tym zasługa produktów, które wykorzystujemy do czyszczenia i płukania tkanin. Żeby aromat zachwycał nie tylko po wyjęciu rzeczy z bębna, sam proszek nie wystarczy. Środki piorące mają zazwyczaj subtelny, ledwie wyczuwalny lub zupełnie neutralny zapach. Upajający aromat to właśnie zasługa płynów do płukania tkanin, które nie tylko zmiękczają i pielęgnują odzież oraz inne tekstylia, ale także pozwalają im zatrzymać świeżość na dłużej.
Tak właśnie działają płyny do płukania tkanin z wyjątkowej linii Lenor Perfume Therapy. Każdy z pięciu różnych wariantów nie tylko zmiękcza i pielęgnuje tkaniny, a także urzeka cudownym aromatem i sprawia, że możemy cieszyć się ich świeżością przez wiele dni. Do wyboru mamy zarówno kwiatowe nuty ukryte np. w Lenor Relax, w którym kwiatowy bukiet wzmocniono dodatkiem piżma, Lenor Energy to waniliowa orchidea i złoty bursztyn, czy w wariancie Lenor Energy gdzie kwiat lipy i nagietek połączono z aromatem bursztynu i drzewa sandałowego, jak i świeże, owocowe kompozycje – Lenor Fresh to aromat oceanicznej bryzy z limonką czy Lenor Calm łaczący zapach figi z wodą lotosową. Te urzekające kompozycje stanowią piękne dopełnienie świeżo upranych tkanin i zdobią je niczym najpiękniejsze perfumy.
Wybrałaś już swoją ulubioną kompozycję zapachową płynu do płukania tkanin Lenor? Zadbaj o to, by rzeczy cieszyły pięknym aromatem nie tylko zaraz po wyjęciu z pralki. Dużą rolę odgrywa w tej kwestii odpowiednie suszenie, które dodatkowo utrwali zapach tkanin. Jeżeli tylko mamy taką możliwość, warto wykorzystać ciepłą temperaturę za oknem i suszyć pranie na świeżym powietrzu. W sytuacji, gdy nie dysponujemy balkonem lub wolną przestrzenią przed domem, warto rozstawić suszarkę w najbardziej przewiewnej części mieszkania, dzięki czemu tkaniny nie będą pochłaniały domowych zapachów. Ważny jest także odstęp pomiędzy suszącymi się rzeczami, który gwarantuje odpowiednią cyrkulację powietrza.
Niebagatelny wpływ na zapach ubrań ma także sposób ich przechowywania. Tkaniny nie lubią ścisku – to właśnie upychanie ich na siłę na półkach i w szafie sprawia, że po wyjęciu czujemy nieprzyjemny zaduch. Co więcej, ścisk nie tylko źle wpływa na woń, ale także na kondycję tkanin. Jeżeli chcesz zadbać o swoje rzeczy, zapewnij im luz i przestrzeń – dzięki temu uchronisz je przed zdeformowaniem i zniszczeniem, a także zapewnisz odpowiednią cyrkulację powietrza, która pozytywnie wpływa na aromat utrzymujący się na tkaninie. Żeby jeszcze dodatkowo podkreślić świeżość odzieży, możesz rozpylić w szafie odświeżacz powietrza na bazie naturalnych składników (najlepiej zrób go samodzielnie, łącząc wodę z nietłustym olejkiem zapachowym) albo włożyć do jej wnętrza pachnącą saszetkę. Każdy z tych zabiegów sprawi, że uprane rzeczy zachowają świeżość na dłużej, a ich noszenie będzie prawdziwą, kojącą sesją aromaterapii.